Zakłady bukmacherskie to nie tylko emocjonująca rozgrywka, ale też sposób na zarobienie pieniędzy. Trzeba jednak mieć na uwadze to, że zakłady bukmacherskie mogą uzależniać i typerzy, którzy za bardzo dadzą się ponieść emocjom, są narażeni na spore straty finansowe. Dlatego obstawiać zakłady bukmacherskie należy rozsądnie. Legalni bukmacherzy to nie są bowiem organizacje charytatywne i to im najbardziej zależy na tym, żeby gracze jak najwięcej stawiali, a wygrywali – niestety – jak najmniej.
Zarządzanie budżetem w zakładach bukmacherskich
Pierwszą ważną zasadą, której należy się trzymać obstawiając zakłady bukmacherskie, jest zgromadzenie kapitału początkowego. Solidnie oszacowany „bankroll” to podstawa i co najważniejsze nie powinien on być wirtualny. Jeśli oszacujemy nasze możliwości finansowe i zdecydujemy, że na grę u bukmachera możemy poświęcić 500 zł, to powinniśmy rzeczywiście dysponować takim budżetem. Oprócz tego ważne jest to, żeby pieniądze na grę nie pochodziły ze środków, które są potrzebne na finansowanie najpotrzebniejszych codziennych spraw.
Stawkowanie kuponów
Oszacowanie budżetu to jedno. Bardzo ważne jest też odpowiednie stawkowanie kuponów. Mamy pewny typ i gramy „va banque”, bo dostaniemy pewny zwrot? Pomału. Żaden doświadczony bukmacher nigdy nie będzie tak dysponował swoim budżetem. Najlepsi typerzy, w zależności od prawdopodobieństwa wystąpienia zdarzenia, na jeden zakład stawiają od 1% do 5 % swojego budżetu. Ktoś powie, że przy małym początkowym budżecie wygrane nie będą imponujące. Oczywiście, ale porażki też nie będą dotkliwe, a większość ludzi zarabiających na bukmacherce gra metodą małych kroków.
Single czy kupony akumulowane?
Legalni bukmacherzy kuszą graczy niebotycznie rozwiniętymi listami kursowymi. Setki, tysiące, zakładów do postawienia już nie tylko w ciągu dnia, ale nawet w jedną godzinę. Często niedoświadczeni gracze mają wrażenie, że nie mogą nie wykorzystać nadchodzącej szansy. To błąd. Legalni bukmacherzy nie skończą swojej działalności za godzinę. Nadal będą oferować kursy, a gracze powinni bardzo rozsądnie wybierać typowane przez siebie mecze. Nie da się złapać wszystkich srok za ogon.
Dlatego, żeby częściej wygrywać należy jak najczęściej zawierać zakłady singlowe. Nabijanie kursów kolejnymi „pewniakami” kończy się z reguły porażką. Zdecydowanie największe prawdopodobieństwo wygranej jest wtedy, gdy gracze stawiają na pojedyncze spotkania. Cóż, wygrane rzeczywiście nie muszą wyglądać imponująco, ale wspominaliśmy już o metodzie małych kroków.
Analiza, głupcze!
Nie warto rzucać się na wszystkie okazje, bo…na starcie stoimy na przegranej pozycji względem bukmachera. Gracze nie są wstanie przeanalizować wszystkich spotkań, które ma w ofercie bukmacher. Nawet tych rozgrywek, których teoretycznie są fanami. Żeby długofalowo wygrywać u legalnych bukmacherów należy skoncentrować się na dwóch, góra trzech ligach czy rozgrywkach. Tylko wtedy możemy śledzić wszystkie informacje, które mogą być dla nas ważne w trakcie analizy spotkania i może uda nam się wypatrzyć taki kurs i taki typ, który będzie dla nas wybitnie korzystny. Na początku mogą być to te najpopularniejsze rozgrywki, ale musimy pamiętać, że o nich bukmacher wie zdecydowanie najwięcej i też będzie nam trudno znaleźć coś co może umknąć analitykom firmy bukmacherskiej. Wraz ze wzrostem doświadczenia warto znaleźć sobie takie rozgrywki, które cieszą się mniejszą popularnością. Choć to i tak nie daje gwarancji na to, że bukmacher będzie wiedział znacząco mniej. Próbować jednak trzeba.
Obstawianie zakładów bukmacherskich sprowadza się bowiem do poprawnie przeprowadzonej analizy. Nie należy typować spotkań „na czuja”, kierując się tylko i wyłącznie intuicją. Powinniśmy też odgonić emocje i sympatie związane z ulubionymi zawodnikami czy drużynami. Za przeciwnika mamy bowiem firmę bukmacherską i jej analityków, którzy mają bardzo rozległą wiedzę i narzędzia, które sprawiają, że bardzo rzadko się mylą w ocenie prawdopodobieństwa.
Jak zatem przeprowadzić poprawną analizę? Należy umiejętnie czytać statystyki. Nie wystarczy spojrzeć tylko w tabelę, bo ona określa siłę drużyn na przestrzeni całego sezonu, a typerzy muszą ocenić w jakiej dyspozycji jest zespół w danym momencie. Lepiej więc, sprawdzić występy w kilku ostatnich meczach. Musimy wziąć też pod uwagę czynnik „ważności” meczu i to co ewentualna wygrana przyniesie jednej ekipie, a czym grozi porażka drugiej. Szczególnie ważne jest to przy końcu sezonu, gdy waży się przyszłość zespołów. Nie powinniśmy lekceważyć takich czynników jak ilość bramek zdobywanych przez ekipy czy choćby liczby kartek. Statystyki te sporo mówią nam o preferowanym stylu ekip.
W sportach indywidualnych zdecydowanie łatwiej jest śledzić w jakim momencie sezonu jest zawodnik. Możemy znaleźć dość prawdopodobne informacje jak podejdzie do danego spotkania, czy to czas na nieco więcej luzu czy może jest to docelowa impreza zawodnika. W przypadku sportów takich jak tenis bardzo ważna jest analiza tego jak dany zawodnik prezentuje się na konkretnej nawierzchni lub sprawdzić czy w ostatnich dniach nie miał choćby drobnego urazu. To zdecydowanie ważniejszy czynnik niż w sportach drużynowych, bo w nich w razie kontuzji zdecydowanie łatwiej go zniwelować, choćby dokonując zmiany.
Powinniśmy wziąć też pod uwagę charakter meczu. Debiutant w finale Wielkiego Szlema, który przeszedł przez turniej jak burza, ale w decydującym meczu gra ze starym wygą, który jednak niezbyt imponuje w turnieju? Może się okazać, że pretendent mimo lepszej dotychczasowej gry spali się psychicznie, ale może po dotychczasowych meczach możemy wnioskować, że jednak stanie na wysokości zadania? Podobne rozważania można snuć przy spotkaniach derbowych. Pamiętajmy, że to jest sport. W nim nawet czynnik pogodowy może diametralnie zmienić postrzeganie kto jest faworytem.
Dlatego też jeśli przeprowadzimy solidną analizę nie należy bać się wysokich kursów. Legalmi bukmacherzy nie będą ryzykować i zawsze lider tabeli grając ze średniakiem może liczyć na niższe kursy. Jednak jeśli jesteśmy przekonani, że tym razem się potknie, to warto skorzystać z wysokich kursów.
Co to jest valuebet?
Warto też poznać kilka terminów i systemów, których używają doświadczeni bukmacherzy. Nie ma takiego systemu gwarantującego sukces, ale możemy coś podpatrzeć i twórczo wykorzystywać. Zacznijmy od pojęcia i teorii związanych z valuebet. Możemy to tłumaczyć jako „zakład z wartością”, ale chyba lepiej mówić o zakładzie o zaniżonym kursie. Wśród wielu tysięcy kursów czasami znajdzie się taki, który naszym zdaniem jest zaniżony. Bukmacher według nas za nisko oszacował szanse jednej ze stron i po naszej analizie wynika, że coś przeoczył lub nie zdążył jeszcze zareagować na jakąś ważną informację (np. kontuzję kluczowego dla losów meczu zawodnika).
Co to jest surebet?
Surebet to nic innego jak pewny zakład. Czyli taki, który na pewno przyniesie zysk bez względu na to jaki padnie rezultat w typowanym spotkaniu. Typer nie musi się obawiać, że przegra.. Wygrane są niewielkie, a odnalezienie surebet jest bardzo skomplikowane i należy dokładnie prześledzić oferty kilkunastu albo i więcej bukmacherów, tak aby znaleźć takie przeciwstawne kursy, które gwarantują wygraną za każdym razem. W polskich realiach, gdy od stawki należy odjąć jeszcze 12 proc. podatku znalezienie „surebet” graniczy z cudem.
Co to jest kontra?
Jak sama nazwa wskazuje kontra polega na tym, że należy zagrać na przeciwstawny wynik niż mamy na jednym kuponie. Kontrę możemy za zagrać za pomocą zakładów „na żywo”. Dzięki kontrze możemy albo zniwelować nasze straty, albo tylko nieco ograniczyć wygraną. Gra „kontrą” najczęściej używana jest w przypadku ostatnich zdarzeń na kuponie akumulowanym.
Historia zakładów
Na koniec bardzo ważne jest to, żeby cały czas kontrolować nasze wydatki. Rzetelnie powinniśmy prowadzić rachunki i robić bilans zysków i strat, aby nie popaść w finansowe tarapaty lub co jeszcze gorsze w uzależnienie. Często wygrywamy? Nie stawiajmy na fali sukcesów jeszcze większej ilości kuponów. Odpocznijmy. O tym, że to samo należy zrobić, gdy przegraliśmy kilkanaście zakładów z rzędu, nawet nie warto mówić.